Długo myślałem co tu opisać, tak długo że aż nogi mi zdrętwiały przy półce z płytami. W głowie chaos, czy mam na tyle energii by dziś opisać to co chcę, zaryzykowałem. Chwyciłem za Tamarę i odpalam. Największy zmarnowany potencjał w naszej polskiej muzyce, na pewno największy tamtych lat. Dlaczego tak się stało? Czy to przez …