Anika Dąbrowska zwyciężyła w drugiej edycji The Voice of Kids. Dzięki wygranej, wydała swój debiutancki album pt. “Afirmacja”. Krążek został wydany przez Universal Music Poland w 2020 roku i już w kolejnym roku wyszła następna płyta, o której dzisiaj będzie mowa. “Póki co”, bo tak nazywa się drugi album wokalistki, wyszedł 3 grudnia 2021. Płyta promowana była trzema singlami: “Przyjaciółka”, “Głosy” i “Nieważne”. Do każdego z tych utworów stworzono teledysk. Szesnastolatka sama tworzyła każdy tekst, co niewątpliwie wyróżnia ją na tle branżowych koleżanek.
Album rozpoczyna utwór “… Rozbite Lustra”. Uwagę od razu przyciąga muzyka, która jest bardzo przyjemna dla ucha. Na początku trochę bałem się tej recenzji. Bałem się, że w wokalu nie usłyszę emocji, ale już wiem jak bardzo się myliłem. Utwór jest wręcz nasycony emocjami, a napisany przez wokalistkę tekst dojrzały, głęboki! Kolejny kawałek „Tracę głowę” jest bardzo zbliżony do pierwszej propozycji. Refren jest nieco szybszy i myślę, że nadawałby się do radio, może puszczą go jako singiel? Tekst jest równie dobry, aż się wierzyć nie chce, że tak młoda osoba ma taki wachlarz słownictwa i tak dobrze przekazuje swoje emocje. Już po tych dwóch utworach mogę śmiało stwierdzić, że w porównaniu do poprzedniego krążka, Anika zrobiła milowy krok w repertuarze i bardzo dojrzała. “Przyjaciółka” to pierwszy singiel z omawianego albumu i tutaj przyznam, że zmieniłbym go chociażby na poprzedni utwór. Piosenka jest dobra, ale nie przebojowa. “Co złego to nie my” ma przyjemny refren, czuć, że Anika zahacza delikatnie o R’n’B. Nie wiem dlaczego, ale słuchając tego kawałka, przyszedł mi na myśli zespół Sistars, a to może tylko dobrze świadczyć. “Glosy” to drugi singiel z albumu i wcale się nie dziwie, że to właśnie na tę piosenkę padł wybór. Nie wiem czy oprócz mnie ktoś to słyszy, ale ja słyszę “Dryfy” Kasi Popowskiej, tyle że w wolniejszym tempie. Fajny, delikatny wokal, to bez wątpienia duży plus. “Trudno Mi Uwierzyć” to wolniejsza propozycja, ze smutnym tekstem, który zaczyna się dramatycznie: “Dlaczego skazujesz mnie na śmierć”. Tak samo jak w piosence „ …Rozbite Lustra” tekst jest głęboki i poważny. “Pod tym samym niebem”, to utwór z przekazem, o nie poddawaniu się, o równości ludzi i jest ok, muszę przyznać że refren znam już na pamięć i na końcu śpiewałem wraz z Aniką. “Ona albo Ja” to utwór, który po prostu jest, nie drażni, ale też nie zachwyca. Za to “Podstępny Błysk” to przyjemna propozycja, gdzie Anika nawet delikatnie kombinuje z wokalem, na pewno będę wracał do tego utworu. “Jeden powód” swoim początkiem przypomniał mi utwór Budki Suflera – “Takie Tango”, chociaż jest mniej przebojowy, to nadal przyjemnie się słucha. Płytę zamyka świąteczny kawałek – “Nieważne”, który też całkiem niedawno doczekał się teledysku. Niczym się nie różni od standardowych kawałków świątecznych, jest dobra atmosfera i dzwonki w tle, czego chcieć więcej.
Anika przez rok zrobiła ogromy krok na przód. Słychać w każdej sekundzie tego albumu świadomość głosu i dojrzałość. Mamy idealnie przekazane każde emocje, którymi chciała się Artystka podzielić. “Póki Co” to propozycja nie tylko dla rówieśników Ani, ale także dla starszych odbiorców. Dla każdego, kto ceni piosenki z przesłaniem. Może nie usłyszymy w topowych stacjach radiowych propozycji z tego albumu, ale jestem pewien, że znajdzie szerokie grono słuchaczy.
👉 🐥🐥🐥🐣🥚 (3,5/5)