Krótkie recenzje OPIS SELENA GOMEZ

SELENA GOMEZ – REVIVAL (2015)

Selena – gwiazdka z Disney, która o dziwo przez kilka lat dobrze się trzyma na scenie. Na koncie ma trzy solowe albumy, które sprzedały się całkiem nieźle. Dziś biorę się za drugi solowy krążek z 2015 roku. “Revival” bez wątpienia jest przełomowym materiałem w jej karierze. Album był promowany 4 singlami, do których powstały teledyski.

Przyznaje, że to mój ulubiony album tamtych lat. Wałkowałem go w dzień w dzień i nawet jeden egzemplarz zajechałem. W sumie do dziś do niego często wracam i totalnie nie czuje, że został wydany ponad 7 lat temu (!) Szok. Jego następca nie do końca do mnie przemówił. “Rare” moim zdaniem jest krokiem w tył, ale to tylko moje zdanie. Tytułowy utwór sprawia, że zakochuje się w tym albumie już na samym początku, a dalsze kawałki tylko mnie utwierdzają, jak za nim szaleje. Na albumie przewyższają głownie utwory rytmiczne, do ‘tuptania’ nóżką, ale nie brakuje też ballad – “Good For You”, który był pierwszym singlem (jak dla mnie odważnie!). Fajnym i też mało docenionym utworem jest “Comouflage”, nieco spokojniejsza propozycja, ale głos Seleny brzmi tutaj naprawdę fajnie i czysto. “Me & The Rhythm” pasuje do wszystkiego idealnie. Muzycznym zaskoczeniem jest “Body Hart” który nieco odstaje muzycznie od reszty, ale posiada mega spoko bit i naprawdę podnosi człowieka z tyłka. “Nobody” mnie urzekło i trochę przykre, że nie zostało docenione, ale “Perfect” to wisienka na torcie… Boże! Przepraszam, że tak chwalę ten album, ale uwielbiam go i wspomnienia z nim związane! “Outta My Hands” nawiązuje trochę do “Body Hart”, a album zamyka “Cologne”, któremu też nic nie mogę zarzucić.

Dobra, z tej recenzji prócz tego, jak bardzo uwielbiam album, nic innego nie wyniesiecie. Nie będę na siłę się przywalał do czegoś, co dla mnie nieistotne. “Odrodzenie” jest moim ulubionym albumem, nie mam żadnej piosenki, która swoją obecnością chociaż trochę mnie drażniła.

👉 🐥🐥🐥🐥🐥(5/5)

Możesz również polubić…