Sanah tuż obok Bryskiej można nazwać najbardziej produktywną wokalistką w Polsce. Od 2020 roku wydała cztery albumy, w tym dwa w zeszłym roku. “Uczta” pojawiła się w kwietniu, zdobyła uznanie fanów i krytyków. Sprzedała się w ponad 130 tys. egzemplarzy, co czyni ją trzecią diamentową płytą. 13 października na streamingi Sanah wrzuciła dziesięć pojedynczych utworów – wersje swoich ulubionych wierszy. Projekt zyskał taką popularność, że postanowiono wydać CD. 25 lutego można było już zakupić wersję fizyczną krążka, która zadebiutowała na pierwszym miejscu i do dnia dzisiejszego sprzedano już ponad 30 tys. egzemplarzy.
Muzyka należy do Sanah. Na krążku mamy wiersz Szymborskiej, Mickiewicza, Słowackiego, Tuwima a nawet Jacka Cygana. Mam wrażenie że czego nie dotknie Sanah, to zamienia się w złoto, w diament. Na początku gdy pierwszy raz przesłuchiwałem utwory, wpadły mi w ucho może dwa, teraz z zbiegiem czasu, pokochałem ich więcej. Najbardziej wzrusza mnie “Hymn” z tekstem Słowackiego. Zuza dała tyle emocji w ten utwór, że nie można przejść obojętnie. “Do * w sztambuch” od razu wpadł do ucha i z pewnością jest to mój ulubiony utwór. “Nic dwa razy” to największy hit. Jeszcze niedawno nie pomyślałbym że największe stacje radiowe będą to puszczać. A jednak! „(I) Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej” ma fajny bit, wow! kto by pomyślał… Wspomnę jeszcze o “Kamieniu”, które też łapie za serduszko. Ps. W “„(II) Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej” wokal Sanah jest tak czysty, piękny. Niespotykany wcześniej.
Cieszę się, że młodsze pokolenie dzięki Zuzi pracy pozna tak ważne teksty. Zrobiła ogrom dobrej pracy tym projektem, dała drugie życie teksom, a młodzi mogli poznać inną twórczość Szymborskiej, czy Mickiewicza, którą znają ze szkoły.
👉 🐥🐥🐥🐥🐣 (4,5/5)
