W 2008 roku wyszedł debiutancki i jak dotąd jedyny album Kasi Novej – “Nova”. Jest to materiał popowo – klubowy, co nie do końca było modne w tym czasie, ale też nie oznacza że album jest zły. Lubie wracać do niektórych kawałków, najbardziej tych “singlowych” czyli: “Broken Wings” (cover Mr. Mister), The Devil (Z tą piosenką Kasia starała się o reprezentacje Polski na Eurowizji (11 miejsce na 12)) czy “Did You Ever Know”. Wszystkie wyżej wymienione otrzymały teledyski. Singlem podobno był jeszcze “Run”, który jest na maksa clubowy, co bardzo mi odpowiada. Reszta materiału dla mnie jest bo jest. “Lost in time” bardziej odpowiada mi w polskiej wersji, czyli “Jestem silna”. “Every time i cry” przenosi mnie na początek XXI w. Jest ok, ale bez fajerwerków, chociaż te techno basy w refrenie brzmią… tanio. Na plusik jak dla mnie jeszcze kawałek “Diving in the sea”, który też przenosi w trochę w przeszłość, ale tą pozytywną 🤣. W sumie podobnie jak “Wild at heart”. “Zagubiona” oraz “One moment in time” (to ten sam utwór) są dla mnie najsłabszym ogniwem. Album idealne nadałby się na domówkę lub do klubu. Dziś u Kasi wiele zmian, przede wszystkim w gatunku wykonywanej muzyki, dziś bliżej jej do jazzu (zorganizowała zrzutkę na album) niż do clubowej. Miło wspominam również jej duet z Thomasem Andersem (Modern Talking), który jest dla mnie bez wątpienia najlepszym utworem Kasi. Śpiewa, spełnia się zawodowo i działa, może gdzieś na obrzeżach i nie gra pierwszych skrzypiec, ale się nie poddaje.
➕ Styl muzyczny który lubię, chociaż wiem że odbiorców nie ma dużo 🤣
➕ Broken Wing, The Devil, Run, Did You Ever Know, Diving in the sea, Jestem Silna, Wild at heart
➕ Działanie bez wielkiej wytwórni, promocja na plus. Trzy teledyski.
➖ Zagubiona / One moment in time.
➖ Momentami brzmi tandetnie
👉 Ocena: 🐥🐥🐥🐣🥚 (3,5/5)